Hej, nie uwierzycie co zrobiłam! Rano, kiedy jadłam śniadanie z moją matką wdową i siostrą Aliną, ktoś zapukał do drzwi. Był to książe Kirkor, który poszukiwał odpowiedniej kandydatki na żonę. Tak bardzo się cieszyłam, że akurat przyjechał do mojej chatki. Matka wymyśliła konkurs zbierania malin, w którym miałam rywalizować z Aliną. Ta, która przyniesie pierwsza dzban malin, zasiądzie na tronie. Więc ruszyłyśmy. Tak bardzo chciałam wygrać... Ale ja nigdy nie zajmowałam się takimi rzeczami. Nie zebrałam nawet połowy malin, gdy Alina miała już pełny dzbanek. Zabiłam ją... Chęć władzy i wygranej mnie przerosła, a na moim czole pojawiła się ogromna czerwona plama, której nie mogę niczym zmyć... Tak bardzo żałuje! Do tego okłamałam matkę, że Alina uciekła. Jestem okropna. Ale osiągnęłam władzę i męża...
źródło:
https://www.google.com/search?biw=1366&bih=625&tbm=isch&sa=1&ei=e2XqXMzGMqOqrgSn5LrQBA&q=balladyna+zbieranie+malin&oq=balladyna+zbie&gs_l=img.1.0.0i24.3009.6552..7940...0.0..0.101.453.4j1......0....1..gws-wiz-img.......0i67j0j0i8i30.IFqLQYlkzN4#imgdii=oEu2quW9mh5oQM:&imgrc=PeWhHC-lif87oM:
Komentarze
Prześlij komentarz