Dzisiaj razem z Kostrynem przekupiliśmy żołnierzy Kirkora, aby go zabili. Zginął w walce pod murami Gniezna. Kiedy wróciliśmy do zamku otrułam mojego wspólnika Kostryna, który już nie żyje. Teraz mam całe królestwo dla siebie, jeśli przeżyje wyrok sądu...
Żegnam się z wami, bo mogę już nie być aktywna. Zapowiada się ciężko...

źródło:
https://www.google.com/search?q=piorun&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwit6b2HqcPiAhVqwosKHZz6AAQQ_AUIDigB&biw=1366&bih=625#imgrc=UIhOqy4KQlpzcM:
https://www.google.com/search?q=s%C4%85d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj43pWUqcPiAhVBxIsKHRkHDSYQ_AUIDigB&biw=1366&bih=625#imgrc=Ks4ndpfKtIov-M:
Komentarze
Prześlij komentarz