Obudziłam się rano i poszłam szukać mojego męża. Kirkor zniknął, znalazłam tylko kartkę na stole z informacją, że musiał nagle wyjechać i niedługo wróci. Było mi trochę przykro. W zamku został ze mną Fon Kostryn, który miał mi usługiwać. Niestety cała ta sytuacja potoczyła się zbyt za daleko i popełniłam kolejne morderstwa... Ale wieczorem dostałam prezent od Kirkora...

źródła: https://www.google.com/search?q=zamek&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjYqdX-2bniAhWulIsKHYj3DigQ_AUIDygC&biw=1366&bih=625#imgdii=lgla4MiFDAAJbM:&imgrc=1-aiZ3lDzDjB-M:
Komentarze
Prześlij komentarz